Leśne opowieści

:)




„Jest tylko jeden najważniejszy czas, a ten czas - to teraz. Chwila teraźniejsza jest jedynym czasem, jaki mamy. Najważniejszą osobą jest zawsze ta, z którą właśnie przebywamy, która stoi przed nami, bo kto wie, czy jeszcze z kimkolwiek będziemy mogli się spotkać. Najważniejszym zajęciem jest czynienie szczęśliwym tego, kto znajduje się obok ciebie. Chwila teraźniejsza jest jedynym czasem, jaki mamy " L. Tołstoj



Powyższe słowa są fragmentem opowiadania L. Tołstoja, na które natrafiłam w pewnej książce. Traktuje ono o cesarzu próbującym odnaleźć odpowiedzi na kluczowe w swoim mniemaniu pytania „jaki czas jest najodpowiedniejszy dla każdego działania? Z jakimi ludźmi współpracować? Co jest najważniejsze do zrobienia?”. (Jeśli macie ochotę zapoznać się z jego treścią, pełny tekst znalazłam tutaj). 

Z pojęciem uważności spotkałam się w liceum, kiedy jeszcze nie było to pojęcie tak znane (a może po prostu świadomość jego znajomości była trudniejsza do uchwycenia, gdyż był to czas, kiedy Internet nie był jeszcze tak "spopularyzowany"? :) Teraz natomiast przeglądarka podkreśla mi ten wyraz jako błąd :D) Uważność, czyli bycie obecnym całym sobą, z pełną świadomością, w trwającej właśnie chwili, jest praktyką zadziwiająco trudną. "Naturalnym" dla nas jest pływanie w natłoku napływających bezustannie myśli, a nie koncentrowanie się na szczegółach teraźniejszości. Ile razy zdarzyło mi się tak wsłuchać w goniące (czasem bez ładu i składu) po mojej głowie myśli, np. jadąc autobusem, że nawet nie zorientowałam się, jak i kiedy przebyliśmy spory kawałek drogi! Przez to może omijać nas tak wiele. A to wspaniałe doświadczenie, uświadomić sobie w czasie spaceru po ogrodzie przepływ wiatru na skórze, muzykę pracujących owadów, ciepło słońca muskające naszą twarz, świergot ptaków, taniec liści na wietrze, światło przebłyskujące przez zarośla, monumentalność drzew, zieleń trawy, szelest liści pod stopami. W czasie drogi do sklepu śmiech i zabawę dzieci na mijanym placu zabaw, rozmowy i uśmiechy mijanych przez nas ludzi, przepływ powietrza, chmury spokojnie przesuwające się po niebie, ciszę albo gwar miasta, nasze własne kroki, zapach powietrza po burzy.. Zwyczajnie, na co dzień, po prostu być i mieć świadomość bytności otaczającego nas świata. Tutaj znalazłam kilka słów na temat tego, jak zabrać się za praktykę uważności :)
  

Dziś mam dla Was kolejną ilustrację z serii leśnej. Misio powstał na życzenie mojej Drugiej Połówki ;) Mam jakąś taką tendencję do usypiania tych moich akwarelowych leśnych zwierzaków :) Dla odmiany kolejna ilustracja będzie przedstawiać zwierzaka z otwartymi oczami! Ukończyłam ją wczoraj, czeka jeszcze na sfotografowanie.

 
Powyższy mockup pochodzi STĄD


Wcześniej zapowiadałam też, że zbieram się za tworzenie kartek okolicznościowych :) Na jednej z nich wylądował oczywiście Misiek, pozostałe z nich będę pokazywała wkrótce. 


Na koniec chciałabym jeszcze podzielić się z Wami muzyką, która w ostatnim czasie mnie oczarowała :) Płyta została wydana rok temu, ale jak już kiedyś pisałam, mam opóźniony zapłon, a natknęłam się na nią dzięki temu postowi. A mówię o debiutanckiej płycie Julii Pietruchy "Parsley", po którą pewnie bym nie sięgnęła, podświadomie kierowana bzdurnymi uprzedzeniami :) Zachęcił mnie jednak powyższy tekst, a potem okładka :D Jeżeli lubicie delikatną, nastrojową muzykę, zachęcam do przesłuchania (oczywiście, jeżeli jeszcze nie spotkaliście się z muzyką Julii Pietruchy :)) 




do następnego! :)

94 komentarze :

  1. Piękny tekst! Pojęcie uważności odkryłam całkiem niedawno. Od tego czasu staram się świadomie trwać w teraźniejszości, ale tak jak piszesz, to nad wyraz trudne zadanie ;) Twoja akwarela jest cudna!!! A na płytę Parsley natknęłam się dopiero dwa tygodnie temu. Absolutnie zawładnęła mną ta muzyka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci :) Oj tak, wbrew pozorom trudno jest wyzbyć się nawyków, które towarzyszyły nam właściwie od zawsze i przestawić myślenie na nowe tory :) Dla mnie Parsley była niemałym zaskoczeniem :D

      Usuń
  2. Podziwiam, podziwiam i jeszcze raz... podziwiam. Czy Pani ilustruje bajki? Ksiazka z pani ilustracjami bylaby czyms zachwycajacym...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa :) Niestety, nie, ale przyznaję, że chciałabym kiedyś, w przyszłości.. :) I żadna tam Pani! Bardzo proszę, pisz mi ;) na Ty ;) W końcu nie ma pań w blogosferze :D a na imię mi Ania, miło mi Cię gościć :)

      Usuń
  3. Mądre słowa! A Misiu przecudny :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu! Szalenie mnie zaciekawiłaś tym postem. Bardzo dobrze się Ciebie czyta:-)) A Misiu w towarzystwie równie słodkich kumpli, jest cudny:-)) Kartki okolicznościowe w twoim wydaniu to świetny pomysł:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ;) być może odkryjesz niesamowitość uważności? :) Bardzo Ci dziękuję!:)

      Usuń

  5. Witanko. :)
    Bardzo dobry, pełen mądrości tekst. Ja bardzo się staram skupiać na teraźniejszości. Parę lat temu zrozumiałam, że tylko ją posiadam, że mam tylko daną chwilę, że za powiedzmy pięć minut, może mnie nie być, może się coś zmienić, coś istotnego. Tak też się stało w moim życiu i właśnie dlatego wiem, jak teraźniejszość jest cenna.

    Uwielbiam Twoją sztukę. Kartka z misiem jest perfekcyjna, magiczna, urokliwa, jak ze starych bajek. No zakochałam się. hehe Cudo i jeszcze raz cudo !!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Masz rację, jedyny czas, jaki tak naprawdę mamy, to obecna chwila, warto ją doceniać. Widać, że coraz więcej ludzi sobie to uświadamia, to dobrze ;)
      Baardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa :)

      Usuń
  6. Naprawdę poruszający tekst. Na pewno powinniśmy zauważać wyjątkowość chwili obecnej. To niezwykłe, jak wiele ciekawych rzeczy można wtedy odkryć.

    Miś po prostu rozczula, nigdy nie mogę nachwalić Twojej twórczości :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mądre słowa, cieszę się każdą chwilą i dniem, dziękuję jak tylko wstaje, czekam zawsze na kolejne Twoje prace i znów mogę cieszyć oczy :-) Twoje zwierzaki rozczulające a misiu przesympatyczny nawet jak śpi :-) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniale, że masz w sobie wdzięczność i doceniasz każdy dzień:) Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  8. Taką uważność łatwo wyrobić sobie na samotnych spacerach na łąkę czy do lasu, można nawet usłyszeć łopot skrzydeł motyla. Jak raz się to uda to wtedy słyszy się już wszystko. Bardzo ładnie o tym napisałaś i misiek przeuroczy. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, to prawda, kontakt z naturą wyostrza uważność :) Bardzo Ci dziękuję i także pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Misiu niesamowity. Świetny tekst. Dzisiaj właśnie zatrzymywaliśmy się obok stawu, bo żaby tak pięknie rechotały...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję :) Wspaniale jest doceniać takie drobne chwile, radości, przyjemności :)

      Usuń
  10. Ależ piękne i niesamowite są te Twoje obrazki! podziwiam pełna zachwytu:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie to ujęłaś, chyba zacznę ćwiczyć uważność w drodze pracy :)
    leśny świat skradł moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zachwycam się Twoimi praca...tak pięknie malujesz! Ślicznie!
    Pozdrawiam bardzo słonecznie -Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję:) I również pozdrawiam!:)

      Usuń
  13. Pięknie się Ciebie czyta i ogląda - rewelacyjne obrazki tworzysz. Nie mogę się doczekać kolejnych zmalowanych karteczek.
    Z muzyką Julii spotkałam się kiedyś tam. Nie wiem, co to było ale chyba jakiś jej reportaż z podróży po świecie... albo był to po prostu teledysk. Nie pamiętam. Za to pamiętam muzykę, cudowna, nastrojowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję:) Tak, Julia tworzy naprawdę piękną, wyjątkową muzykę:)

      Usuń
  14. odnalazłam to, co mnie wtedy zachwyciło - taki Jej kanał na YouTube https://www.youtube.com/watch?v=vsu496MCXNs

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak, te widoki w połączeniu z muzyką.. super :)

      Usuń
  15. Misio super nastrojowy... bardzo podoba mi się klimat tej pracy (zresztą jak zawsze u Ciebie :D), a zajączki/króliczki (niestety nie jestem dobra w rozróżnianiu...) dodają elementu humorystycznego :)
    Co do uważności - niby wydaje się prosta, ale tak naprawdę trudno się tego nauczyć :) Kilka lat temu ktoś polecił mi książkę Anthonyego de Mello "Przebudzenie", która w większości właśnie mówi o tym, żeby się obudzić i zacząć obserwować to, co jest tu i teraz. Przeczytałam ją, kupiłam własny egzemplarz i teraz często wracam do tego, o czym pisał jej autor :) i sama też ją polecam. Świadomość chwili obecnej i obserwacja otoczenia - tego, o czym wspomniałaś: drzew, osób, chmur, drobnych szczegółów dookoła... - jest jak medytacja, i dzięki temu łatwiej znaleźć spokój, i mniej się denerwować ;) przynajmniej ja tak mam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję :) Tu mamy chyba zajączki, ale ja też używam tych dwóch nazw zamiennie, mimo że wiem, że to niepoprawne :D
      Masz rację :) "Przebudzenie" również czytałam, dziękuję za przypomnienie, sięgnę po nią ponownie :) W przypadku tego rodzaju książek ważne jest powracanie co jakiś czas do nich, albo robienie notatek :) Żeby nie zapomnieć przesłania. Mam tak samo jak Ty (♫) :)

      Usuń
  16. tekst bardzo madry , zawsze uważałam ,że trzeba cieszyć się na bieżąco ;) i nie oglądać się wstecz bądź za daleko przed siebie , ale ponad rok temu kiedy prawie byłam po tamtej stronie utwierdziam sie ,że to co tu i teraz najwazniejsze jest i nie warto czekać na to co moze bedzie albo co bedzie jutro i przejmować się co bylo kiedyś , cieszmy się z każdego przeżytego dnia i okazujmy miłość i zainteresowanie poprostu cieszmy sie i nie odkladajmy niczego na potem
    a Pierucha fajnie spiwea ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję :) Musiałaś przeżywać trudne chwile.. :( Takie wydarzenia często uświadamiają nam to, o czym powinniśmy pamiętać zawsze. Zgadzam się z Tobą w 100% :)
      Co do Pietruchy, to prawda, bardzo podoba mi się jej głos i twórczość.

      Usuń
  17. Z tą uważnością bywa różnie, szczególnie teraz - w dobie internetu i pracoholizmu.
    Misiu wyszedł Ci świetnie :)
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, niestety trudno pamiętać docenianiu chwili obecnej w naszym pędzącym świecie. Dziękuję Ci :)

      Usuń
  18. Piękne ilustracje. Lubię akwarele,są takie delikatne. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękny, uroczy obrazek! Uwielbiam Twoje akwarelki :). Ta seria kartek będzie wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny obrazek z misiem. Chętnie bym taki oprawiła i na ścianę powiesiła :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Powoli zaczynam myśleć o plakatach.. :) Pozdrawiam Cię również:)

      Usuń
  21. Prześliczne misiaczek,podziwiam Twój talent.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Prześliczne misiaczek,podziwiam Twój talent.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. HAhahaha jaki misiu zadowolony siedzi - kapitalny :)
    Ps a Piertuchę i jej płytę męczę już jakiś czas - bardzo podoba mi się jej spokojny głos i pozytywna muzyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe :) cieszę się, że Ci się podoba :D
      Taki powiew świeżości na polskiej scenie muzycznej :)

      Usuń
  24. Tołstoj był świadomym człowiekiem, pisząc tak prawdziwie, ujął w słowa samo sedno.
    Cudowne jest to, że coraz więcej jest takich osób.
    Wpis niesamowity... czasem miałam wrażenie, że czytam samą siebie.
    Twoje prace są przepiękne. Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak :) Bardzo się cieszę, że myślimy podobnie :)
      Dziękuję Ci bardzo! :)

      Usuń
  25. Piękny blog, jest w nim coś magicznego. Na pewno będę tu często zaglądać :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję :) Serdecznie zapraszam!
      i również przesyłam pozdrowienia :)

      Usuń
  26. Fajny test a obrazek z misiem uroczy. Chętnie bym go widziała jako obrazek, jest taki romantyczno-marzyciekski 😍. Pozdeaeiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję :) i także pozdrawiam:)

      Usuń
  27. Piękne rzeczy tworzysz :-)

    Pietruchę odkryłam całkiem niedawno, dość często jej słucham

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję ;)
      Bardzo fajną muzykę tworzy, godne podziwu jest dla mnie to, że sama pisze i komponuje swoje piosenki :)

      Usuń
  28. Piękne rzeczy tworzysz :-)

    Pietruchę odkryłam całkiem niedawno, dość często jej słucham

    OdpowiedzUsuń
  29. Wspaniale tworzysz!Twoje dzieła są oryginalne i niesamowicie piękne! Dziękuję za odwiedziny u mnie. Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję ;) Pozdrawiam również :)

      Usuń
  30. Zajrzałam i jestem zauroczona!!! Cudowne prace, powiedziałabym, że wprost magiczne. Zachwycam się!!!
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i przemiłe komentarze :))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podobają :) bardzo Ci dziękuję, także za rewizytę!:)

      Usuń
  31. Magiczne zwierzaki...magiczne miejsce:)Cudne rzeczy tworzysz,pięknie piszesz...wrócę z przyjemnością:)
    Płytę porywam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za tyle miłych słów :)
      Być może spodoba Ci się tak jak mnie :)

      Usuń
  32. Powinnaś tworzyć nie tylko karteczki i obrazki, ale także (albo przede wszystkim) ilustracje do książek dla dzieci. :) Bardzo lubię Twój styl i z przyjemnością oglądam każdą kolejną Twoją pracę. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję, takie słowa uskrzydlają :) chciałabym, może kiedyś.. :) Pozdrawiam Cię również!:)

      Usuń
  33. Pierwsze co zachwyciło mnie u Ciebie to akwarele. Delikatne, bajkowe. Mam nadzieję, że kiedyś będą to ilustracje do bajek. Są śliczne. Jak na nie patrzę to odzywa się tęsknota aby odkopać farby, papier... Trudna ale jaka piękna technika. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! :) Myślę, że zawsze warto sięgnąć po to, co nas po cichu wzywa.. :) Trudna technika, to prawda, ale akwarele są na swój sposób magiczne :) Warto spróbować :) Pozdrawiam równie serdecznie :)

      Usuń
  34. Cieszę się, że do mnie wpadłaś. Przytoczyłaś piękny fragment słów L. Tołstoja. Czytałam go akurat jak był mój mąż w pobliżu, podeszłam i go przytuliłam. Podziękowałam, za to że jest tu i teraz ze mną. Popatrzył na mnie ze zdziwieniem i zadał pytanie: czy coś się dzieje? :D Cieszmy się sobą, cieszmy się z tego co mamy każdego dnia. Doceniamy to. Wtedy będziemy szczęśliwi.

    Przepiękne rysunki :) Kolory, bajkowość, ciepło bojące z nich sprawia, że oczu nie można od nich oderwać. Masz ogromny talent. Buziaki dla Mistrzyni :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mnie bardzo miło, że wpadłaś z rewizytą :) Cieszę się, że tak zadziałał na Ciebie (Was) ten tekst! :)

      Bardzo Ci dziękuję za tyle miłych słów :*

      Usuń
  35. Rysunek jest bardzo klimatyczny i kojarzy mi się z lekkością i sentymentalizmem. Brawo! Uwielbiam patrzeć na twoje poczytania z farbami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję :) Miło czytać tak miłe słowa, zwłaszcza od tak utalentowanej osoby, jak Ty!:) Pozdrawiam również:)

      Usuń
  36. Cudny miś! Prze-cud-ny! Pytanie do techniki - czy to tylko akwarela, czy coś jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo dziękuję :) Tylko akwarela, w niektórych rysunkach maluję jeszcze szczegóły białym tuszem (np. szczegóły na skrzydłach ptaszorów) ;)

      Usuń
  37. Z zachwytem patrzę na Twoje prace- jest w nich tyle spokoju, delikatności. Mogłabyś być ilustratorką książek dla dzieci. Cuda wychodzą spod Twojej ręki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tyle miłych słów! :)

      Usuń
  38. Piękny wpis, a ilustracja wykonana po mistrzowsku. Nie mogę się na nią napatrzeć, jest przepiękna :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa:) Pozdrawiam równie serdecznie!:)

      Usuń
  39. cudowne, urocze i słodkie ...jestem pod wrażeniem Twoich prac..

    OdpowiedzUsuń
  40. przeurocze są te akwarele :) można się przenieść w prawdziwie bajkowy świat :)) Nie myślałaś kiedyś o wydaniu książki dla dzieci? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci ;) Dopiero od niedawna coś takiego zaczęło świtać mi w głowie, głównie przez komentarze Dziewczyn na blogu :)

      Usuń
  41. Prześlicznie malujesz i rozumiem dlaczego flaming nie jest w Twoim typie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję :) Hehe, chyba są dla mnie zbyt egzotyczne ;)

      Usuń
  42. Aniu, cudownie Cię czytać <3
    Twoje prace zachwycają mnie nieodmiennie bardzo mocno , przepiękne są :)
    Pozdrawiam bardzo ciepło, Agness <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję :) i pozdrawiam równie ciepło! :)

      Usuń



Bardzo dziękuję za każde miłe odwiedziny i za każde ciepłe słowo.

Każdy Twój ślad zostawiony tutaj jest dla mnie bardzo cenny :)