Nie sądziłam, że komponowanie ozdób do włosów tak mi się spodoba. Na stoliku leżą już dwa kolejne grzebyki, a ja powoli przymierzam się do wianków:) Dziś chciałabym przedstawić Wam kompozycję z piwonią w roli głównej, kwiatowy misz-masz na lekkim, plastikowym grzebyku. Jak Wam się podoba?
Przy okazji chciałabym Wam się pochwalić, że zostałam wyróżniona w wyzwaniu Art-Piaskownicy, o którym pisałam w poprzednim poście:) Bardzo, bardzo mi miło, cieszę się i dziękuję! :)
Miłego tygodnia Wam życzę!
Piękne!
OdpowiedzUsuńCudny ten grzebyk:-)) uwielbiam piwonie:-)) z takim grzebykiem każda fryzura jest super:-))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia! Cudne te kwieciste grzebyczki! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :D Grzebyczek wygląda cudownie, taki misz-masz jest bardzo uroczy. :D Czekam w takim razie na wianki. :3
OdpowiedzUsuń