Jesień. Co najlepiej jest robić jesienią? Taak, zaszywać się w zaciszu domowym, w ciepłych skarpetach, delektując się w spokoju pyszną, gorącą herbatą.
W zasadzie to zima już nieśmiało do nas zagląda. Muszę przyznać, że zaczynam myśleć o świętach, w najbliższy weekend planuję upiec pierniczki, powoli obmyślam (i robię) świąteczne ozdoby. W końcu czas biegnie tak szybko ;) a jak jest u Was?
Pięknego tygodnia!
Przepiękna akwarela! Ten obrazek jest jak definicja przytulności :)
OdpowiedzUsuńcuuuudo! <3
OdpowiedzUsuńpiękna w sam raz dla mnie ;) ja jeszcze o swietach nie myslę :)
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny obrazek, naprawdę bardzo nastrojowy, działa na wyobraźnię :-) Ciekawa jestem Twoich zimowo-świątecznych dzieł. U mnie pierniczki już upieczone :-) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńsuper obrazek kupiłabym dla synka książeczkę z takimi pięknymi obrazkami <3
OdpowiedzUsuńJa tak chce, jak ten królik, wchować sie gdzieś w zacisznym miejscu i przeczekać do wiosny :-)
OdpowiedzUsuńPiękna praca... :-)
Piękna ilustracja.
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie:-) Gratuluje talentu:-) Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO mamusiu, totalnie moje klimaty...
OdpowiedzUsuń