Witam Was grudniowo!:)
Ostatnio, bardzo niedawno, otrzymałam wspaniałą propozycję od pewnej cudnej Czarodziejki, pewnie Wam doskonale znanej (ale o tym w przyszłości), w związku z którą rozpoczęłam ćwiczenia malunkowe na formacie większym, niż dotychczasowe zakładkowe. Akwarele poszły w ruch, ptak przysiadł na gałązce i tak oto prezentuję Wam jeden z pierwszych efektów tych ćwiczeń:
Jak Wam się podoba?
Pozdrawiam Was cieplutko w te chłodne dni późnej jesieni (albo przedzimia) :)
anua