poniedziałek, 4 grudnia 2017

Zimowi goście

Biało za oknem, klimat świąteczny w powietrzu, pewnie i zapach pierniczków się roznosi tu i tam. Gorąca czekolada stała się idealnym napojem na wieczór, mróz podszczypuje w uszy (jeśli zapomnimy o czapce), w otoczeniu radości rodzi się pewnie niejeden śniegowy bałwan, no i wiadomo - dzieci się cieszą, podczas gdy (niektórzy) rodzice nieco mniej :) Zima. Święta tuż tuż. Albo za pasem, jak kto woli. I dlatego - jasna sprawa - dzisiaj u mnie grafika nieco wpisująca się w ten klimat.
Czytaj dalej

wtorek, 14 listopada 2017

Mysz, która wiedziała, jak być hygge

Każdy słyszał już chyba o słowie hygge, które ostatnimi czasy stało się bardzo modne. Mam wrażenie, że w polskim Internecie szum wokół tego słowa zaczął się od pięknie wydanej książki „Hygge – klucz do szczęścia”  Widziałam też drugą książkę o pięknej okładce - "Hygge. Duńska sztuka szczęścia" (jakkolwiek żadnej z tych pozycji nie miałam przyjemności czytać). Momentami trudno jest mi się oprzeć wrażeniu, że ten bum ma podłoże mocno komercyjne, a może po prostu hygge było łatwe do skome
Czytaj dalej

poniedziałek, 30 października 2017

O zakładkach kilka słów

Miesiące jesienno - zimowe, jak żadne inne, wybitnie sprzyjają czytaniu książek. Kiedy wiatr huczy (naprawdę głośno) za oknem, ja powoli stąpam między wyrazami "Ostatniego dziecka lasu" . Ciekawa jestem, co Wy czytacie w jesienne wieczory? :)  Każdy czytelnik wie, że książki nie lubią, kiedy im się zagina rogi :) dlatego dziś znów mam dla Was zbiór moich zakładek - większość grafik już widzieliście, niektóre zakładki też przewinęły się przez karty tego bloga. Dziś pokazuję je w w
Czytaj dalej

piątek, 13 października 2017

Tajemniczy ogród

Długo mnie tutaj nie było, nawet dłużej, niż początkowo zakładałam. Spodziewałam się, że wrócę na normalne tory w ciągu miesiąca, a tu rewolucja przeciągnęła się na prawie trzy! Jednak już jestem, wracam, powoli budzę się (chociaż z lekkim drżeniem spostrzegam, że obudziłam się jesienią - czy nie powinno być tak, że hibernuje się na zimę i budzi wiosną? :D).  Jakiś czas temu w second-handzie natrafiłam na cudne wydanie książki "Tajemniczy ogród" z uroczymi ilustracjami, (które doda
Czytaj dalej

czwartek, 27 lipca 2017

O fotoksiążce słów kilka

Natrafiłam jakiś czas temu na blogu Hafty Jarzębinowe na recenzję fotoksiążki niemieckiej firmy Saal Digital. Recenzja była na tyle zachęcająca, że poklikałam tu i tam i okazało się, że Saal Digital prowadzi akcję promocyjną polegającą na tym, że właściwie każdy działający w mediach społecznościowych może przetestować dowolnie wybraną fotoksiążkę tej firmy, otrzymując kupon rabatowy o wartości 200 zł, a potem ją zrecenzować. Myślałam sobie kiedyś, że fajnie byłoby stworzyć sobie tak
Czytaj dalej