O śpiącym jeżyku






"Zapytano kiedyś Benjamina Franklina, skąd u niego tyle wytrwałości w dążeniu do wytyczonego celu? Wynalazca piorunochronu odpowiedział:
„Obserwował już pan kiedyś rzeźbiarza przy pracy? Sto razy uderza on w to samo miejsce, a mimo to nie widać najmniejszej rysy. Ale potem za sto pierwszym uderzeniem kamień pęka. Jednak przecież nie ostatnie uderzenie przynosi sukces, lecz tamte sto poprzednich prowadzi do niego”.

Powyższa opowiastka przypomniała mi się po przeczytaniu tego wpisu z przecudnego bloga (który polecam, chociaż pewnie wiele z Was już go bardzo dobrze zna, ja mam odrobinę opóźniony zapłon). Powyższy artykuł świetnie (i zwięźle ;) ujmuje temat, który od dawna chodził mi po głowie. Jeśli chcemy coś robić, a dodatkowo robić to dobrze - po prostu to próbujmy, róbmy, ćwiczmy. Nie zrażajmy się potknięciami, traktujmy je jak kolejne doświadczenia na drodze do celu, wyciągajmy z nich nauki, podnośmy się i idźmy dalej.  Bardzo często zdarza się, że na naszej drodze pojawiają się ludzie, którzy wzruszając ramionami orzekają (w różnych formach), że nigdy nie będziemy dobrzy w tym, co robimy. "Ee, a po co Ci to; nigdy nie wejdzie ci to do głowy; nie masz wystarczającego talentu, nie nauczysz się tego na tyle, żeby komuś się to podobało, szkoda twojego czasu, patrz ilu jest ludzi którzy robią to lepiej od ciebie, bla bla bla". Bardzo ubolewam nad tym, że często są to nauczyciele (ludzie z wykształceniem pedagogicznym, eh..), którzy w taki sposób podcinają skrzydła własnym uczniom. 
Nie chciałam się rozpisywać i tym samym być może troszkę spłyciłam temat, ale: nie pozwólmy sobie wmówić, że do czegoś się nie nadajemy. Możemy bardzo wiele! Wytrwałość jest kluczem :)

Jeż powstał z przeznaczeniem wylądowania na zakładce na, można powiedzieć, specjalne zamówienie :) Miała być niespodzianka, ale w związku z problemami technicznymi realizacja zakładki troszkę jeszcze potrwa, pomyślałam, że pokażę co nieco :). Proszę o wyrozumiałość, gdyż jeża malowałam po raz pierwszy. Mam jednak nadzieję, że przyszłej właścicielce zakładki się spodoba.


 Miłego tygodnia!
Czytaj dalej