piątek, 30 grudnia 2016

Różany drobiazg

Uwielbiam róże. Początkowo, kiedy zaczęłam interesować się kwestiami ogrodowymi, do róż (którymi zachwycała się moja Mama) miałam stosunek raczej obojętny, mogły sobie rosnąć albo i nie. Sama nie wiem, kiedy to się zmieniło, ale aktualnie jestem olśniona ilością odmian, kolorów, pokrojów, zapachów (albo brakiem zapachu:D). A pomyśleć, że kiedy myślimy "róża", przed oczami pojawia nam się zwykle standardowy, czerwony kwiat na dłuuugiej łodydze:D a tu niespodzianka! kolorów, kształtów i rozm
Czytaj dalej