środa, 2 stycznia 2013

Święta, święta..

...i po świętach. A mnie przed samymi świętami rozłożyła choroba :(  Teraz muszę wracać i nadrabiać zaległości w pisaniu, zwiedzaniu blogosfery, muszę szybko wysłać zaległe listy (strasznie przepraszam za zwłokę, już nadrabiam!), no i wrócić muszę do obowiązków. Trzeba wreszcie obudzić się z zimowego snu. Jak minęły Wam święta? Mi zdecydowanie bardzo szybko. Ale kilka urywków świątecznych chciałabym Wam pokazać: Co prawda o nastrój świąteczny w tym roku było raczej trudno
Czytaj dalej